Primary Menu

  • Strona główna
  • O mnie
  • Kontakt
Search
Menu

Kategoria: Wiersze

Konwoje

Posted on17/03/202217/03/2022Leave a comment

Gdzie są ptaki z Zaporoża? Na błękitach czarne leje dymu! Czy wyrosną wiosną zboża żółcąc pola przy Wołyniu? Czemu kobiet Czytaj więcej…

CategoriesWiersze

Czy zostaniesz? 🍞🌻🌾

Posted on05/08/202105/08/2021Leave a comment

Lubię patrzeć na pierwsze promienieGdy witam zielone polany o świcie, Czuć pod stopami pulsującą ziemię,Szeptem wymawiać swój plan na życie. Czytaj więcej…

CategoriesWiersze

Stacja Łąki…

Posted on23/02/202009/09/2020Leave a comment

Mogłamwśród dewotek rozmodlonychbyć szantrapą najprawdziwszą;zapiąć stójki, wdziać welonynieporadnym na dziewictwo na najwęższą z krętych szoswybiec z deszczem granatnikówi pochwycić w Czytaj więcej…

CategoriesWiersze

Lament

Posted on18/10/201918/10/20196 komentarzy

Przez rozdarte trzewia losuskra swym światłem tryska.Schwytać jej nie sposóbw patynowy lichtarz. Jużci zgarbaciała mara siadła na kredensie.Tak mi się Czytaj więcej…

CategoriesWiersze

Widoki i …niewidoki

Posted on31/08/201931/08/20192 komentarze

powiem ci szeptem – szept wiatr kołysze –wciąż trwa tamta wiosna, przerwijmy ciszę!jest tyle pogody w śpiewności mowiewłóżmy jej suknię Czytaj więcej…

CategoriesWiersze

Suplikacja Nagiej Góry, pamięci T.

Posted on14/02/201808/06/201911 komentarzy

W pobielonych gór mamidłacisza składa siwe skrzydławzniosłą jutrznią wśród świtaniazłotość się pąsowi kłania– Tobie śpiewa żywioł wszelkibądź pochwalon Boże Wielki! Czytaj więcej…

CategoriesWiersze

Erotyk z cienia i sadzawki

Posted on14/07/201727/08/20197 komentarzy

  Przez zetlałych powiek śnienie Przeciskają się w pomroku Dwa głowami zległe cienie Ruch za ruchem – krok po kroku Czytaj więcej…

CategoriesWiersze

Spotkanie

Posted on25/05/201726/05/20198 komentarzy

Przyniosłam Ci Góro naręcza rozpaczy Cichym Cię tańcząc pochwaleniem Co boli i dręczy, świat nie zobaczy Bo z płytkim się Czytaj więcej…

CategoriesWiersze

Dogasanie

Posted on24/05/201708/06/2019Leave a comment

Rozedrgany skacze płomień Po pianina cichym szepcie Lśnieniem iskier utulony Skowyt kopyt W wielkim wietrze Cisza gaśnie – rośnie drżenie Czytaj więcej…

CategoriesWiersze

Noc w leśnej głuszy

Posted on09/02/201708/06/20194 komentarze

Gdzie jest żyć najprościej?A gdzie człowiek więcej wskóra?W runie jeno ptasie gniją kościWiatr im huśta martwe pióra Pod koroną gęstwin Czytaj więcej…

CategoriesWiersze

Nawigacja po wpisach

Starsze wpisy

 

 

Pójdę tam w porze zmierzchu, w trawie, w rosie,

przez perlisty ruczaj, pod koroną gęstwin lasu,

wśród bezkresnych polan, łanem wrzosowisk.

W wąwozach zapała tętent dzikich zwierząt kopytnych,

wiatr wybrzmi preludium na skalnej trombicie,

i z mgieł wystąpią garby spienionych kolosów.

Będę lotem ptaków. Wyciem wilków. Galopem koni.

 

A gdy mnie spytają, skąd przybyłam…

Błękitny nadolbrzym w Pasie Oriona, imieniem Alnilam,

odda ostatni wystrzał światła i wielki chojar,

wyrastający z czeredy zabliźnionych drzew,

runie z hukiem w dno wymarłego uroczyska.

Copyright © 2023 . All Rights Reserved.
  • Strona główna
  • O mnie
  • Kontakt